Napisy na murach
Lata biegną, ale to my dostajemy zadyszki.
Najwięcej nieporządku robią ci, którzy robią porządek.
Ze świata każdy ma tyle, ile sam sobie weźmie.
Nie czuję się odpowiedzialny za słowa, bo i tak nikt mnie nie słucha.
Za autobusem i chłopakiem nie trzeba gonić -- będzie następny.
(Napis na murze więzienia:) Ludzie ! Róbcie podkop z tej strony ! Bóg zapłać.
Świat to kamera, uśmiechnij się !
Dziecko wrzeszczy gdy się rodzi -- czyżby wiedziało co je czeka ?
Punktualność to największy złodziej czasu.
Serce jest jak telefon -- albo nieczynne, albo zajęte, albo źle łączy.
Stara miłość nie rdzewieje, ale niestety -- siwieje.
Człowiek jest niedoskonały i... radzi sobie z tym doskonale.
Przykazanie 7B -- "Nie kradnij czasu".
Zwyczajny śmiertelnik chwyta się brzytwy gdy tonie. Jednostka wybitna zdąży się jeszcze przedtem ogolić.
Zakochać się od pierwszego wejrzenia -- co za oszczędność czasu !
By dojść do źródła trzeba płynąć pod prąd.
Kogo martwi byle co, tego i byle co pociesza.
KOCHAM -- to nie wyraz, lecz zdanie. KO -- przemija, CHAM -- zostaje.
Żądamy nowej drogi do Indii !
Z dwóch możliwości: z prądem, czy pod prąd jest jeszcze trzecia: na brzeg.
Sprzedam biblię z autografem.
Nie staraj się zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niemożliwe.
Kocham śmierć, bo tylko ona na mnie czeka.
Sztuka jest jak g...o -- najpierw trzeba ją poczuć.
Siebie oszukujemy w miarę potrzeb, innych -- w miarę możliwości.
Zrobiłeś -- nie bój się. Boisz się -- nie rób !
Małe dzieci nie dają spać, duże -- nie dają żyć.
Wizyty zawsze sprawiają przyjemność -- jeśli nie przyjściem, to wyjściem.
Sympatia jest często wzajemna, antypatia -- zawsze.
Koniom i zakochanym inaczej pachnie siano.
Światem rządzą młodzi -- gdy się podstarzeją.
Pewnego przyjaciela poznasz w sytuacji niepewnej.
Za młodu drży nam serce, na starość -- nogi.
Nie dzwonić tylko pukać ! (Napis obok domofonu w wieżowcu).
Szkoła to nie knajpa, nie trzeba chodzić do niej codziennie.
Program metali programem narodu !
(Napis na ubikacji) Boli mnie cewka moczowa. (Dopisek) Jak mnie bolał ząb, to go wyrwałem.
Usłysz dzwięk klaśnięcia jednej dłoni.
Bądź sadystą -- bij się w piersi !


Ludzie ! Nie gryźcie się, szkoda zębów.
Szkoła jest jak kibel: chodzisz, bo musisz.
Kochaj i szalej i nie myśl co dalej !
Rambo ! Pomóż nam ! (dopisek: Nie mam czasu -- Rambo)
Rusz głową -- zatkaj dziurę ozonową.
Po co wam wolność ? Przecież macie telewizję.
Siała baba mak i dostała 10 lat.
Prawda jest jak dupa -- każdy ma swoją.
Ty wiesz swoje, on wie swoje, ja znam prawdę.
Tylko dziecko kocha się za to, że jest. Dorosłego człowieka kocha się za to, kim jest.
Idź tam i z powrotem zobaczyć, czy to daleko.
Life is brutal and full of zasadzkas and sometimes kopas w dupas !!!
Jeśli już wiesz na czym stoisz, upewnij się jeszcze obok kogo.
Porządek trzeba robić, nieporządek robi się sam.
Parzystość jest domeną spodni.
To jest to -- powiedziała coca-cola pijąc pepsi.
Życie mężczyzn byłoby wspaniałe, gdyby mogli wpadać w ramiona kobiet nie wpadając w ich ręce.
Kiedy gąska ma mocno w czubie, nie dba o to kto ją skubie.
W Polsce chodzą z gołą głową, żeby nie dostać w czapę.
Otyli żyją krócej, ale jedzą dłużej.
Nie wzywaj nocą pomocy, bo możesz zbudzić sąsiadów.
Żebrak to kandydat na złodzieja.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.
Gdzie dwóch się bije, tam korzysta dentysta.
Życie jest piękne, ale moczopędne.
Na życiu mi nie zależy, może trwać choćby 100 lat.
Ludzie, otwórzcie szafy i mówcie DO RZECZY.
Pije by paść. Padam by wstać. Wstaję by pić.
Papieros to twój największy wróg, wiec go spal.
Kiedy ludzie wyjdą z gówna, wtedy wszystko się wyrówna.
Wkładasz rękę pod sukienkę: ciśnienie wzrasta, opór maleje.
Pocałuj mnie w dupę, bo tylko ona tego pragnie.
Przepraszam, że się urodziłem. Więcej się to nie powtórzy.
Miłość jest jak żmija -- męczy dręczy potem zabija.
Kobieta bez mężczyzny to jak ryba bez roweru.

 


Na jaką stronkę najczęściej wchodzisz?
youtube/wrzuta
gry/kawały
naukowe
inne

(Pokaż wyniki)


BuHaha..! :D
 
Sędzia do oskarżonej:
- A więc nie zaprzecza pani, że zastrzeliła męża podczas transmisji z meczu piłkarskiego?
- Nie, nie zaprzeczam.
- A jakie były jego ostatnie słowa?
- Oj strzelaj, prędzej, strzelaj....




Ale Jaja.. ! :D
 
Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.
Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
- I co?! Co z nią, panie doktorze?!.
- Cóż...żyje. I to jest dobra wiadomość.
Ale są i złe: żona niestety, będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych.
- Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje.
Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwa głową mąż.
- Konieczny będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu
urazami, plus ta rehabilitacja cały czas.
NFZ nie refunduje... Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro... To nie koniec złych wiadomości. NFZ
nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie,
a to bardzo drogie leki..
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tys. złotych.
- Jezuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się
może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach.
Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje!




Blondynka siedzi z koleżanką w domu.
Nagle dzwoni telefon.
Dziewczyna rozmawia przez chwilę, a po odłożeniu słuchawki zaczyna histerycznie płakać.
– Kto to dzwonił? Co się stało? - pyta koleżanka.
– Mama dzwoniła, zmarł mój ojciec... - ryczy blondynka.
Po chwili znów dzwoni telefon.
Po rozmowie blondynka zanosi się płaczem powtórnie.
- Dzwonił mój brat, jego ojciec też nie żyje...
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja